Pages

Monday 15 July 2013

UWAGA OSTRZEŻENIE UWAGA!!!!

Drodzy Czytelnicy,

Kilka dni temu skontaktował się nami Pan, producent/reżyser/kamerzysta/scenarzysta (min. Dyżurka (2013), Przeszczep (2007), ADHD (2006)), który zaproponował współpracę polegającą na udział w nakręceniu filmu o swingersach.
Film miałby pokazywać codzienne życie np. nasze, miejsce pracy, odpoczynku itp. Czyli taki „Wielki Brat” chodzący wszędzie za nami. Producent też oczekuje możliwości nagrywania spotkań z innymi parami/osobami które swingują.
Z tego co nam zakomunikowano, jeden z klubów dla swingersów ma z nim umowę polegającą na wynajęciu jednego z pokoi w klubie i tam kręcenia tych osób co wyrażą na to zgodę.
Z naszego doświadczenia wiemy, że żaden solidny klub na takie coś się nie zgodzi, bo jest to zniszczenie prywatności i poza tym straci klientów.
Razem z żoną, odmówiliśmy współpracy bo nie wyobrażamy sobie czegoś takiego…
Też poinformowaliśmy wszystkie kluby w Polsce o możliwości wniesienia ukrytej kamery do klubu…

Poniżej wycinki maili:
[…]Jestesmy teraz w fazie dokumentacji tematu. Szukamy bohaterow i osob drugiego planu.
Osoby drugiego planu stanowilyby tlo dla bohaterow filmu. Powiazanie ze stacja telewizyjna pozwala nam na zorganizowanie produkcji. Przewidujemy nastepujace miejsca zdjec:
moglyby sie odbyc w jednym lub kilku klubach na terenie Polski, w mieszkaniach prywatnych swingersow. Chcielibysmy pokazac też ich zycie rodzinne. Także w ich pracy,
podczas roznych zajec pomiędzy domem a pracą, zajęć jakie normalnie wykonujemy, to znaczy w trakcie zakupów, rozrywka, pasje itp. Współpraca jakiej bysmy oczekiwali
polegalaby na Waszym uczestniczeniu w zdjeciach, na zasadach ktore ustalimy wspolnie. Rola tej osoby (czy kilku osób) polegałaby
 na ich wypowiadaniu sie do kamery na temat swingu jako zjawiska, na podstawie obserwacji i doswiadczen jakie te osoby w tym temacie posiadają. Gdyby było to poparte
doswiadczeniem zawodowym, jak w przypadku socjologa czy psychologa, to tym lepiej. Chętnie tez towarzyszyli by z kamerą takim osobom podczas ich spotkań i rozmow ze
 swingersami, niezależnie od sytuacji w jakiej mialoby to miejsce. Swingersi odpowiadaliby na róźne pytania, opisujace między innymi ich sytuacje domowa, stosunek do swingu.
[…]

[..]To co Państwo chcecie zrobić, jest nierealne, zbyt dużo oczekujecie, wizyty w klubach, w domu(!!!) czy w pracy to już przesada, zwłaszcza w naszym jeszcze bardzo konserwatywnym społeczeństwie.
To nie jest reportaż z hobby w czasie wolnym czy też innej jakiejś pasji. 
Polecam Hiszpanię gdzie takie rzeczy są do zrealizowania ale nie w Polsce.
No chyba że oferują Państwo solidne kilkudziesięcio tysięczne honorarium to może kogoś Państwo znajdą ale też nie sądzę[…]  Jeszcze jedno, nikt Państwa do klubu nie wpuści ot tak prosto z ulicy i Państwa pomysłem, muszę się podzielić z zaprzyjaźnionymi klubami bo nikt sobie nie pozwoli na filmowanie itp.[…]




[…]Mamy w Polsce zaprzyjaźniony klub, który zgodził się wynająć pomieszczenia na realizację filmu, jednak nie pomoże nam w znalezieniu bohaterów. Coś więc jednak mamy. Z budżetu filmu możemy zorganizować fajną imprezę, będzie zabawa, tyle że filmowana. W naszym interesie jest, aby nie filmować twarzy, dotyczy to postaci drugiego planu. Bohaterowie pierwszego planu niestety muszą wystąpić z twarzą. Jeżeli się zgodzą, chętnie pokażemy ich w ich domach, w pracy. Takie są nasze zamierzenia. Jeżeli nie będzie na to ich zgody, pójdziemy na kompromis. Jeśli znajdziemy takie osoby, to dobrze, bo to daje szansę realizacji filmu[…]

1 comment:

  1. .... nie pierwsza to i nie ostatnia próba zrobienie materiału o swingersach. Niestety będzie on bardzo kiepski tzn. tak jak w poprzednich programach (wszystkich!!!) mimo wysiłków autorów programu nie dotrą oni do faktycznych środowisk swingersów, a co najwyżej do 2 może 3 par które utrzymują się z podobnych wyczynów i co jakiś czas opowiadają głupoty przed kamerami :(

    ReplyDelete