Wracając do historii
Wyjaśnione zostało wszystko, uspokoiły się maile, i ludzie.
Pora na spotkanie.
Najpierw spotkały się dziewczyny w jednym w bardziej znanych
Centrum Handlowym (itp.) w świecie.
Poszły na kilku godzinną kawkę i tam się poznawały.
Późniejszej relacji Gosi wynikało, że Sandra była spięta i dopóki nie
przyszedłem nie było luźnej atmosfery.
Dziewczyny miały lunch a ja po szkoleniu do nich od razu
dołączyłem.
Miło i interesująco jest dla FACETA jak przychodzi a tu dwie
piękne kobietki z głowami na karku lśnią oczami u błyszczą uśmiechamiJ
Poszliśmy powoli do hotelu. Pokój był trzyosobowy na jedną
dobę z widokiem na centrum na miasta. Miły schludny i przyjemny.
Chwilkę posiedzieliśmy i porozmawialiśmy i ja się udałem
wziąć prysznic, bo po całym dniu siedzenia w ciepłym pomieszczeniu marzyłem o
takiej ewentualności.
Zapomniałem ręcznika, więc wracam a tam dziewczyny już się
całują dłonie w majteczkach hmmm… nie próżnowały, nie wiem dlaczego ale jakoś
szybko wróciłem do łazienki i niemal błyskawicznie byłem świeżutki. Wyskoczyłem
a tam obydwie żony na podłodze i się smakują J.
Usiadłem grzecznie na łóżku i się z uśmiechem przyglądałemJ; nie musiałem zbyt
długo czekać, bo dziewczyny mnie wzięły w obroty.
No szczegóły pominę ale było bardzo intersująco.
Sprawdziliśmy każdy mebel w pokoju łącznie z biurkiem, potem prysznic, podłogę
mniam! Do teraz jeszcze się ślinię z Gosią. Było bardzo fajnie.
W recepcji po zabawie zostawiliśmy klucze, mimo, iż pani
mówiła, że przecież możemy je zabrać ze sobą :P fakt, że już nie mieliśmy
ochoty wracać, i byliśmy na tyle wyczerpani że poszliśmy do domów.
Odprowadziliśmy Sandrę i Gosią poszliśmy na późną kolację a
potem taksówką udaliśmy się do naszego miejsca pobytu.
Jak pisałem wcześniej z Sandrą cały czas mamy kontakt,
spotykamy się ot tak na obiad czy kawę, ale też Sandra była częścią planu mojej
Gosi o którym na pewno sama Wam napisze:P.
No comments:
Post a Comment